W minionym tygodniu
We wtorek (4/01) RPP zgodnie z oczekiwaniami podniosła stopy o 50 pb do 2,25%. Rynek oczekuje, że stopy urosną do 3,5% z ryzykiem wyższego poziomu jeśli inflacja nie zacznie „odpuszczać” w drugim półroczu. W piątek GUS poinformował o wstępnym odczycie inflacji na koniec 2021 r., który ponownie był wyższy od oczekiwań. Inflacja była na poziomie 8,6% a spodziewano się 8,3%. Jak widać ryzyko większych podwyżek jest spore. Reakcja polskich obligacji była więc książkowa – rentowności urosły a ceny spadły – indeks skarbówek (TBSP) stracił kolejne 0,65%.
Polskie akcje zachowały się za to bardzo dobrze. Po spadkach w końcówce roku WIG był najsilniejszym indeksem spośród analizowanych przeze mnie rynków. Pomógł dobry odczyt PMI w przemyśle, który wzrósł do 56,1 w listopadzie. Oznacza to, że firmy spodziewają się wzrostu popytu na swoje produkty.
Zupełnie inaczej zachowały się akcje amerykańskie. Jeszcze we wtorek S&P 500 ustalił najwyższy historyczny poziom. W środę (5/01) został opublikowany jednak protokół z posiedzenia FOMC, z którego dowiedzieliśmy się, że obok tego co rynek już wiedział, czyli szybszego zmniejszania tempa zakupów aktywów oraz możliwego rozpoczęcia podnoszenia stóp już w marcu, Rezerwa Federalna rozważa redukcję bilansu (czytaj sprzedaż tego co wcześniej kupiła). Do tego doszły w piątek (7/01), odebrane jako dobre, dane z rynku pracy – spadek bezrobocia do 3,9% oraz wzrost płacy o 4,7%.
Inwestorzy uznali, że przy takich odczytach oraz przy tak wysokiej inflacji FOMC zrealizuje jednak swoje plany i maleją szanse na dodrukowanie kolejnych bilionów dolarów – koniec ery taniego pieniądza nieubłaganie nadchodzi. Obligacje rynków rozwiniętych zareagowały tak jak w Polsce ale akcje amerykańskie staniały. Spadek był tym łatwiejszy, że wycena rynku amerykańskiego jest naprawdę wysoka. S&P 500 w ciągu tygodnia obniżył się o 1,9% a spółki technologiczne (Nasdaq) aż o 4,5%.
Pełny obraz zachowania się rynków akcyjnych i obligacji w ubiegłym tygodniu przedstawiam poniżej.
Perspektywy wg wskaźników P/BV
Wyższe ceny akcji to niższa perspektywa zysków w przyszłości – moja prognoza dla indeksu WIG to już tylko +5,6% średniorocznie w ciągu 5 kolejnych lat. Dodatkowo wzrost rentowności obligacji skarbowej o tym terminie wykupu (bezpieczna alternatywa) zmniejszył jeszcze bardziej premię za ryzyko do poziomu 1,5%.
Rynek amerykański po spadkach nie zmienia istotnie swojego obrazu – był i pozostał bardzo drogi. Uroczniona strata nadal jest powyżej 4% a przewaga obligacji nad oczekiwanym zyskiem z indeksu S&P 500 wciąż jest grubo ponad 5%.
Opis zegarów i metodykę oceny perspektywy rynku znajdziesz w tym wpisie:
➥ Tanie czy drogie akcje wskażą super zegary potencjałów rynków
Nadchodzący tydzień
Najważniejsze wydarzenia w kolejnym tygodniu to:
12 stycznia (środa)
- inflacja w USA – oczekiwana roczna inflacja na poziomie 6,6% – wyższy poziom inflacji może mieć negatywny wpływ na sentyment rynku akcji i obligacji w Ameryce i na świecie, gdyż inwestorzy zaczną wyceniać więcej podwyżek stóp procentowych prze FOMC
14 stycznia (piątek)
- grudniowa sprzedaż detaliczna w USA – rynek oczkuje symbolicznego spadku m/m (-0,1%) – dana pokaże jaka jest skłonność konsumentów do wydawania pieniędzy