W minionym tygodniu
Najważniejszym wydarzeniem minionego tygodnia było wprowadzenie drugiej tarczy antyinflacyjnej od lutego do lipca. Zakłada ona obniżenie w tym okresie VAT-u na żywność (do 0%), paliwo (8%), gaz (0%), ciepło (5%) i nawozy sztuczne (0%). Przedłużona została niższa stawka na energię elektryczną na kolejne 3 miesiące. Może to pomóc w wyhamowaniu tempa wzrostu inflacji ale skutek będzie taki, że w drugiej połowie roku inflacja nie musi już wyraźnie spadać, jak zakładano wcześniej, bo ceny wzrosną gdy VAT wróci do starych poziomów. Szacuje się jednak, że w kieszeni Polaków zostanie ponad 15 mld zł. Raczej jednak należy się do tego odnieść w sposób następujący – nasze kieszenie nie zostaną o taką kwotę wydrenowane przez ogólne podwyżki. Obecnie większość przedsiębiorców boryka się z dużymi kosztami związanymi z wprowadzeniem nowych zasad rozliczenia składki zdrowotnej co wzmaga silną już presję płacową. Ich nie chroni Tarcza 2.0 przed ogromnym skokiem energii i gazu (ogrzewania). Skutkiem jest wszechobecna drożyzna, którą propozycja rządu łagodzi ale również rozciągnie w czasie wysoką inflację.
W Stanach poznaliśmy inflację na koniec roku (7,0%), która wciąż rośnie. Przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell podczas przesłuchania w Kongresie stwierdził, że stopy procentowe ruszą w górę ale widać (i słychać), że nadal liczy na to, iż inflacja w średnim okresie sama rozejdzie się po kościach. Podnoszenie stóp procentowych przez bank centralny nie powinno jego zdaniem popsuć rynku pracy. Dane dotyczące sprzedaży detalicznej były jednak słabsze – w grudniu sprzedaż spadła o 1,9% m/m gdy rynek oczekiwał symbolicznego spadku (-0,1%) – było to zatem lekkie rozczarowanie.
Polskie akcje nadal rosły dzięki dobremu sentymentowi na rynkach rozwijających. Indeks WIG urósł w ciągu tygodnia o 2,4% a indeks MSCI EM o 2,6%. Rynek amerykański nieznacznie spadł (0,3%) a najsłabszą giełdą był parkiet szwajcarski (-2,1%). Obligacje polskie o krótszym terminie zapadalności odrabiały straty z pierwszego weekendu – indeks TBSP jest na zero od początku roku. Jednak obligacje 10-letnie mają już rentowność 4,0%. Obligacje amerykańskie nie zmieniły istotnie swoich rentowności.
Komentarz iWealth
Zachęcam do przeczytania pierwszego w tym roku numeru iWealth Newsa. W trzech publikacjach znajdziesz:
- co Tomek Hońdo, starszy ekonomista i redaktor Qnews.pl, sądzi o polskich obligacjach,
… rosnące stopy procentowe mają bezpośredni pozytywny wpływ na oprocentowanie obligacji skarbowych zmiennokuponowych oraz obligacji korporacyjnych, które (szczególnie te drugie) po okresie posuchy znów zaczynają stanowić ciekawą alternatywę inwestycyjną.
- rozważania Jacka Maleszewskiego, dyrektora zespołu doradztwa w iWealth, i moje nad trudnym zadaniem jakie czeka FED,
Przed nami rok, w którym pomyślność na rynku akcji będzie wyjątkowo mocno uzależniona od poczynań FEDu, który zaczął zapowiadać w ostatnim czasie rozpoczęcie cyklu podwyżek kosztu pieniądza.
oraz
- przemyślenia Konrada Łapińskiego, zarządzającego funduszem Total FIZ, na temat wyceny polskich akcji oraz strat realnych jakie przynoszą pieniądze trzymane w banku.
O polskim rynku akcji można powiedzieć, że jest w stanie równowagi. Jest zbyt tanio by sprzedawać (mediana wskaźnika cena/zysk jest poniżej 10) i jednocześnie widać słabość szerokiego rynku, co nakazuje zachować wstrzemięźliwość przy zakupach tanich spółek.
Polecam bo staramy się by materiały dotykały ważnych bieżących zagadnień i były pisane w prosty i przejrzysty sposób.
Materiał do przeczytania na stronie iWealth lub tutaj:
Perspektywy wg zegarów P/BV
Po wzroście indeksu WIG jego potencjał wzrostu szacuję obecnie na poziomie niższym niż tydzień temu bo tylko 5,1% średniorocznie w ciągu 5 kolejnych lat. Premia za ryzyko inwestycji w akcje stopniała do poziomu 1,2%.
Rynek amerykański stoi w miejscu – pozostał bardzo drogi. Uroczniona oczekiwana strata to 4,1% a premia za ryzyko (właściwie kara) to 5,6% w plecy w stosunku do obligacji.
Opis zegarów i metodykę oceny perspektywy rynku znajdziesz w tym wpisie:
➥ Tanie czy drogie akcje wskażą super zegary potencjałów rynków
Nadchodzący tydzień
Najważniejsze wydarzenia i dane w kolejnym tygodniu to:
17 stycznia (poniedziałek)
- dynamika PKB w Chinach w IV kw. – prognoza 3,6% – Chiny jako jedna z największych gospodarek to ogromny konsument i wytwórca dóbr dla całego świata. Słabe dane mogą pogorszyć nastroje inwestorów.
18 stycznia (wtorek)
- indeks ZEW – prognoza -8,8 pkt. – ZEW to indeks badający nastroje rozwoju niemieckiej gospodarki a wartość ujemna już wskazuje na pesymistyczny obraz co nie dziwi gdy u naszych sąsiadów mamy bardzo wysoką inflację producentów (19,2% r/r). Niemcy to dla nas najważniejszy partner handlowy.
21 stycznia (piątek)
- dane związane z polskim rynkiem pracy (zatrudnienie, wynagrodzenie) oraz produkcją przemysłową a także PPI
cały tydzień
- inflacja w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, UE i Japonii plus PPI w Niemczech.